wtorek, 22 marca 2011

"Podział ostateczny"

Są tylko dwa rodzaje ludzi: ci którzy mówią Bogu "bądź wola Twoja", i ci, którym na końcu Bóg powie "bądź wola twoja".
C.S.Lewis

poniedziałek, 14 marca 2011

Poradnik początkującego kierowcy


Gdzieś przy drodze na Zgorzelec w barze „Leśny”
Zjadłem flaki i czekałem na swój zgon,
Gdy na parking zajechała ciężarówka,
Co na burcie miała napis Spedition

Dwóch kierowców z niej wysiadło, drzwi trzasnęły
Przy stoliku obok siedli, jedli też
Mówi starszy: „Słuchaj młodziak i obserwuj,
Jeśli kiedyś do swej mamy wrócić chcesz”.

Ref: Zachowaj odstęp, bo nie zdążysz wyhamować
Zachowaj odstęp, jeśli chcesz mieć cały przód
Zachowaj odstęp, by cię nie ściągali z drogi
Zachowaj odstęp, żebyś dalej jechać mógł.

Pod Opolem w CPNie brałem napęd,
Biorę dużo, bo przede mną drogi szmat,
Jakiś wieśniak z gminy Lucień nagle na mnie leci z kluczem
Więc spokojnie burakowi mówię tak:

Ref: Zachowaj odstęp, bo nie zdążysz wyhamować
Zachowaj odstęp, jeśli chcesz mieć cały przód
Zachowaj odstęp, by cię nie ściągali z drogi
Zachowaj odstęp, żebyś dalej jechać mógł.

Raz na trasie zatrzymała mnie panienka,
Piękna była niczym jakiś złoty sen,
Wszystko było dogadane, ona nagle mówi nie,
Bo wolę country od muzyki grupy Dżem

Ref: Zachowaj odstęp, bo nie zdążysz wyhamować
Zachowaj odstęp, jeśli chcesz mieć cały przód
Zachowaj odstęp, by cię nie ściągali z drogi
Zachowaj odstęp, żebyś dalej jechać mógł.

Zjedli flaki, zapłacili, zapalili,
Ucz się młodziak, bo nie będę wiecznie żyć,
Że zasady, których trzymasz się na drodze,
Od tych w życiu się nie różnią nic a nic.

Ref: Zachowaj odstęp, bo nie zdążysz wyhamować
Zachowaj odstęp, jeśli chcesz mieć cały przód
Zachowaj odstęp, by cię nie ściągali z drogi
Zachowaj odstęp, żebyś dalej jechać mógł.

Tomasz Szwed

sobota, 12 marca 2011

NIE DO KOŃCA


Zegary biją jedenastą, powoli pustoszeją bary,
A mnie w mej skórze znów za ciasno
I dziwnie czuję się za stary...

Za stary, żeby znów zaczynać,
Za młody, żeby nagle skończyć.
Wciąż myślę, gdzie jest ta kraina,
Ta, w której nigdy się nie błądzi.

Ref.
Bo tak już jest, że nie do końca
jesteśmy pewni nawet swego,
lecimy wciąż za blisko słońca,
nie pewni nawet, czy naszego.

Jest w nas poezja, choć już dawno
Nie chcemy głośno o niej mówić,
Nim liście znowu z drzew opadną
Zdążymy w tłumie się zagubić.

Za starzy, żeby znów zaczynać,
Za młodzi, żeby nagle skończyć,
Myślący wiecznie o krainach,
Tych, w których nigdy się nie błądzi.

Słowa: Tomek Wachnowski

piątek, 11 marca 2011

żyje się raz

Spytałem matkę czemu dziecko swe,
Do domu sierot dała - jak jakąś rzecz - na przechowanie?
Choć przecież zawsze miało mieszkać w sercu jej.
Odpowiedziała mi: Żyje się raz.

Spytałem typa, co przy barze pił,
Gdzie ta dziewczyna, która dotąd była z nim? Gdzie jego dziecko,
Które pod skrzydłem serca zakwitało w niej?
Tak odpowiedział mi:

Żyje się raz, żyje się raz.
Do diabła, żyje się raz, żyje się raz,
A życie to taka gra,
W której wygrywa tylko ten najtwardszy gracz.

Spytałem chłopca, co słabszego bił,
Skąd tyle nienawiści nosisz w sercu swym? Kto cię nauczył,
Pięścią tłumaczyć innym jak mają żyć?
Tak odpowiedział mi:

Spytałem łotra, co pod stryczkiem stał,
Czemu w trzy puste serca wbił zimną stal i nie wybaczył,
Choć przecież winy darować, uczył nas Bóg?
Tak odpowiedział mi:

Żyje się raz, żyje się raz.
Do diabła, żyje się raz, żyje się raz,
A życie to taka gra,
W której przegrywa nawet ten najtwardszy gracz.

Paweł Małolepszy