czwartek, 10 lipca 2008

Absztyfikanci Grubej Berty - JULIAN TUWIM

Absztyfikanci grubej Berty
i katowickie węglokopy,
i borysławskie naftowierty,
i lodzermensche, bycze chłopy,warszawskie bubki,
żygolaki z bandą wytwornych
pind na kupę,rębajły, franty, zabijaki, całujcie mnie wszyscy w dupę.

Socjały nudne i ponure,pedeki, neokatoliki,podskakiwacze pod kulturę,czciciele radia i fizyki,
uczone małpy, ścisłowiedzy,
co oglądacie świat przez lupę
i wszystko wiecie: co, jak, kiedy,
całujcie mnie wszyscy w dupę.

I ty, fortuny skurwysynu,gówniarzu uperfumowany,
co splendor oraz spleen Londynu nosisz na mordzie zakazanej,
i ty co mieszkasz dziś w pałacu,a srać chodziłeś za chałupę,
ty wypasiony na Ikacu,
całujcie mnie wszyscy w dupę.

I tem ów belfer szkoły żeńskiej,co dużo chciałby, a nie może,
i tem profesor Cy... wileński/Pan wie już za co, profesorze!/
I ty za młodu nie dorżnięta Megiero, co masz taki tupet,
że szczujesz na mnie swe szczenięta;
całujcie mnie wszyscy w dupę.

I tem Syjontki palestyńskie,Hulace, co lejecie tkliwe
starozakonne łzy kretyńskie, że „ szumią jodły w Tel - Avivie”,
i wszechsłowiańscy marzyciele,zebrani w malowniczą trupę
z byle mistycznym kpem na czele,
całujcie mnie wszyscy w dupę.

I tem aryjskie rzeczoznawce,wypierdy germańskiego ducha
/gdy swoją krew i waszą sprawdzę,wierzcie mi, jedna będzie jucha/
,Karne pętaki i szturmowcy,zuchy z Makabi czy Owupe,
i rekordziści i sportowcy,
całujcie mnie wszyscy w dupę.

Izraeliccy doktorkowie,Widnia, żydowskiej Mekki, flance,
co w Bochni, Stryju i Krakowieszerzycie kulturalną francę!którzy
chlipiecie z „ Naje Fraje”swą intelektualną zupę,mądrale, oczytane faje,
całujcie mnie wszyscy w dupę.

I tem ględziarze i bajdury,ciągnący z nieba grubą rentę,
o, łapiduchy z Jasnej Góry,z Góry Kalwarii parchy święte,
i ty księżuniu, co kutasazawiązanego masz na supeł,
żeby ci czasem nie pohasał,
całujcie mnie wszyscy w dupę.

I wy, o których zapomniałem,lub pominąłem was przez litość,
albo dlatego, że się bałem,albo, że taka was obfitość,
i ty cenzorze, co za wiersz tenzapewne skażesz mnie na ciupę,
I żem się stał świntuchów hersztem,
Całujcie mnie wszyscy w dupę !...

Brak komentarzy: