
Sunie polem w modlitwie porannej
sznur zgarbionych mnichów-słoneczników.
Otuleni w ciepła szarość mgły jesiennej,
skromną szatę przydrożnych pątników.
Wiesława Kwinto-Koczan (WUKA)
http://www.kwinto.com/wuka.htm


...
życie
z bloga Fasolki;-))
No to mam oficjalną zgodę, a więc zapraszam:
Polecam gorąco!Są tam naprawde fajne przemyslenia na wiele waznych spraw!
To powyzsze to tak mi sie spodobalo akurat gdyz mam tak samo;-)))
Jakas bratnia duszyczka normalnie!
Tak czy siak zapraszam!
tak
wschód i zachód słońca oraz akt miłosny
to najlepsze co stworzył pierwszy i największy
Alchemik Rzeźbiarz Malarz i Poeta
reszta to już tylko rama tło i głębia
tylekroć powtarzany wschód i zachód słońca
ten siłą rzeczy banalny już numer Stwórcy
za każdym razem odczytujemy jednak na nowo
jak i owe wytarte
na miazgę zmiędlone przez odwiecznych kochanków
słowa miłosnych wyznań
Bogdan Loebl